Samantha Hayes - Dopóki cię nie zdobędę

Kolejna książka, którą chcę się z Wami podzielić to thriller psychologiczny, który jest częścią serii Kobieca strona thrillera. Ostatnio jakoś tak naszła mnie ochota na bardziej mroczne książki. Muszę przyznać, że skusiła mnie okładka i tytuł, gdy poznałam opis, nie byłam pewna czy chcę ją czytać, ale już z pierwszą stroną wiedziałam, że to dobry wybór. Czyta się ją dosłownie jednym tchem i wciąga na tyle, że chce się ją zabierać ze sobą wszędzie.

Choć historia, którą w skrócie opisano na okładce, może wydawać się bardzo przewidywalna, zapewniam Was, że tego się nie spodziewaliście. Autorka zdaje bawić się z czytelnikami i robi to doskonale, bo gdy już jesteśmy pewni, tego, co się zdarzy - ona zaskakuje nas niemiłosiernie i aż nie można się nadziwić, że tak daliśmy się nabrać. Ja powracałam do dwóch rozdziałów dwa razy, żeby upewnić się, czy aby na pewno wszystko dobrze zrozumiałam, niczego nie przeoczyłam i zastanawiałam się, czy czasem nie przyłapałam kogoś na pomyłce w druku. Kolejna książka z niespodziewanym zakończeniem, które w ogóle nie nasunęło mi się na myśl podczas czytania, a było takie, że szczena opada, dosłownie.

Autorka przedstawia nam tę historię z trzech perspektyw. Claudii, Zoe i małżeństwa - detektywów.
Każdy z bohaterów ma jakieś swoje tajemnice, co dodatkowo wprowadza napięcie i w pewnym momencie, możemy stwierdzić, że tak naprawdę nic nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać i nie jesteśmy tu niczego pewni..

A o czym książka?

Claudia wydaje się wieść idealne życie. Ma wspaniałą rodzinę - męża Jamesa i dwóch przybranych synów - Noaha i Oscara oraz pracę, którą uwielbia - pracownik społeczny. Mieszka w ogromnym, ślicznym domu w bogatej dzielnicy. Spodziewa się także swojego pierwszego dziecka, co sprawia, że jest szczęśliwa, choć też pełna obaw. Jako że praca jej męża jest wymagająca i przez większość czasu nie ma go w domu, za jego namową zatrudnia opiekunkę dla bliźniaków, dziecka, które ma się narodzić oraz jej samej. Zoe wydaje się być nianią idealną, ma doświadczenie, jest inteligentna i świetnie radzi sobie z niesfornymi bliźniakami. Lecz wszystko się zmienia, gdy Claudia przyłapuję ją w swojej sypialni, znajduje ślady jej obecności w gabinecie męża, na jej ubraniu dostrzega plamy krwi, a w jej aparacie zdjęcia dokumentów. Dodatkowo zaczyna być głośno o mordowanych ciężarnych kobietach, które mają na sobie znaki prowizorycznych cesarskich cięć, a sprawy te prowadzą - Adam i Lorraine - małżeństwo detektywów, które przechodzi kryzys po zdradzie, a ich starsza córka przysparza zmartwień. W jaki sposób osoby te są z sobą powiązane? Kto zabija bezbronne, spodziewające się potomstwa kobiety? Kim tak naprawdę jest Zoe i czy Claudia jest z nią bezpieczna?

Kiedy nie jesteś w ciąży, najgorsze jest to, że cały świat zdaje się kręcić wokół dzieci. A konieczność wymyślania coraz to nowych bajeczek - ba, życie w ciągłym kłamstwie - oznacza, że człowiek się zapętla i traci poczucie tego, kim naprawdę jest.
Patrząc wstecz, to był mroczny, zimny i samotny czas, ale musiałam przez niego przejść. W przeciwnym razie nie stałabym się kobietą, którą jestem teraz. Stanowił część wielkiej podróży, jaką jest życie, i nie ograniczał się tylko do mnie. Naprawdę wierzę, że jesteśmy tu z konkretnego powodu, dla wyższych celów, i naszą misją jest trzymać się słusznej drogi, a w pierwszej kolejności wyłonić ją spośród wielu. 
Są w życiu pewne rzeczy, z którymi po prostu trzeba się pogodzić.
Zrobię wszystko.
Nie spocznę...
Dopóki cię nie zdobędę 
tumblr

15 komentarzy:

  1. Nie jestem przekonana, więc raczej spasuję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł, książka pewnie będzie trzymać w napięciu. Lubię takie kryminalno- psychologiczne zagadki

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm, hm, no sama nie wiem :) musiałabym przeczytać żeby ją ocenić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię thrillery psychologiczny dlatego zapiszę sobie ten tytuł. Z chęcią się z nim zapoznam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytuję thrillerów, więc chyba tym razem podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja uwielbiam thrillery psychologiczne, szczególnie z zaskakującym zakończeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm ja również lubię thrillery psychologiczne, więc może kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może na wakacje będzie w sam raz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że się nada, bo wciąga niemiłosiernie :)

      Usuń

Lydia Land of Grafic